Niech wynik wyborów nie zabierze z naszych twarzy uśmiechu nadziei.
Dobrze było poczuć jedność z połową naszego społeczeństwa. Wierzę jednak, że ta jedność była i jest bez przerwy w Całym Narodzie, niestety sztucznie dzielona przez propagandę rządu. Grunt to przestać ślepo wierzyć w to co nam podają media, zupełnie jak na tacy i samemu wszystko sprawdzać. A jeżeli sprawdzić się nie da, należy pozostać sceptycznym. Tak nakazuje zwykła uczciwość i prawdziwa sprawiedliwość, które są na wyciągnięcie ręki zawsze.