piątek, 9 października 2020
W POLSCE NIE MA NAKAZU ZASŁANIANIA PODCZAS KICHANIA I KASZLU
Jestem po przesłuchaniu w Tok FM rozmowy redaktora Jacka Żakowskiego z Mec. Jackiem Wilkiem p.t. "W Polsce nie ma obowiązku noszenia maseczek".
https://audycje.tokfm.pl/podcast/96550,Jacek-Wilk-W-Polsce-nie-ma-obowiazku-noszenia-maseczek
Mogę tylko powiedzieć szkoda, bo to tylko potwierdza, że jesteśmy społeczeństwem znieczulonym na siebie wyjątkowo. Zdarzało mi się pomieszkiwać w różnych miejscach i mogę śmiało powiedzieć, że nikt nie patrzy tak bardzo na siebie spode łba jak Polak na Polaka. To mówi raczej o chęci zwalczania siebie nawzajem, nie o odruchu pielęgnowania, opieki.
Wpadłam na pomysł, żeby ludzie zaczęli robić eksperymenty takie jak, mówienie z ustami przy szybie, chuchanie na szybę, zawody kto plunie dalej i inne eksperymenty z wydzielinami z dróg oddechowych. Proszę wybaczyć, po prostu zawody z plucia miały by udowodnić, że kiedy przypadkiem trochę śliny wyskoczy nam podczas rozmowy, może ona dolecieć nawet do naszego rozmówcy. Jakoś bardzo chciałabym udowodnić wszystkim, delikatnie nazywając, sceptykom, że mówiąc generujemy zanieczyszczoną parę wodną.
Wpadł mi do głowy też świetny pomysł na udowodnienie, że maseczka zabezpiecza przed rozprzestrzenianiem się naszych oparów. Wystarczy splunąć na maseczkę i zobaczyć, że ślina znalazła się na niej a nie spadła na ziemię. Tak samo zatrzyma się na maseczce wydzielana przez nas zanieczyszczona para. Dlatego warto nosić maseczkę kiedy już zrozumiemy, że nasze wydzieliny mają zdolność przemieszczania się z racji praw fizyki. Proszę zwrócić uwagę, że przecież podczas operacji chirurdzy i sanitariusze, również noszą maseczki, myją ręce do łokci. Japończycy, którzy charakteryzują się chyba największą wrażliwością społeczną nosili maseczki od lat. Czy naprawdę to nie przekonuje anty maseczkowców? Być może chodzi też o to, że osoby zachwycone swoją urodą nie będą mogły już robić spontanicznych autoportretów w metrze, aby onieśmielić urodą cały internet. Trzeba też wspomnieć o zakompleksionych "karłach", którym nikt przecież nie będzie mówił co mają robić, bo oni sami dobrze wiedzo! Uprzedzam, podkreślam, przekazuję dalej, że człowiek mądry wie, że nic nie wie i dodam, jest nastawiony na samorozwój i współpracę.
I tak już na koniec, bo aż głupio rozprawiać o tych oczywistościach. Znajdzie się paru takich co przez swoją butę, zaniedbania i szczeniacką chęć pokazania, że wiedzą lepiej, zapłacili wysoką cenę ale też przecież ich dzieci. Był sobie kiedyś młody tatuś, na jednej z rodzinnych imprez zaczął podrzucać swojego, niespełna czteromiesięcznego synka, który jak wiadomo nie mógł jeszcze siadać bo kręgosłup nie był jeszcze na tyle wykształcony. Tak się zdarzyło, że w rodzinie były dwie pielęgniarki, mające doświadczenie z niemowlakami. Obie odruchowo poprosiły radosnego tatusia, żeby tego nie robił bo naderwie dziecku kręgosłup, na to usłyszały, wraz z charakterystycznym grożeniem palcem, że nie będą mu mówić jak ma się obchodzić ze swoim synem. Minęło lat 16, syn ma problemy z kręgami i tak samo, jak już nie taki młody tatuś śmieje się z noszenia maseczek. A wszystko to piszę podczas szalonych wzrostów zachorowań i zgonów na covid 19, kiedy większość środowisk naukowych potwierdza, że ten wirus mogą podawać dalej, osoby nie mające objawów choroby, co tylko potwierdzają przerażające fakty. Czy naprawdę chcemy pokazać, że jesteśmy tak bezmyślni i nieczuli na siebie, że musimy mieć odgórny nakaz noszenia maseczek? Dlaczego jednak większość zasłania twarz kiedy kicha, czy kaszle? Czyżby było coś na rzeczy? Coś jednak może z nas wylecieć?
Ci wszyscy którym noszenie maseczek odbiera wolność, radzę poszukać wolności we własnym sercu. Życzę z całego mojego serca cierpliwości i dużo szczęścia, bo teraz to już rosyjska ruletka Rodacy. Kto lubi tkwić w rozpaczy i nieszczęściu niech sobie zrobi chorągiewkę z maseczki i ją zatknie w najlepszym jego zdaniem miejscu. Ale chyba jednak najwyższa pora aby dorosnąć i skorzystać z rad profesjonalistów, osób, które życiem dowiodły, że potrafią wybrać dobrze. Nie każdy lider jest liderem, nie każdy mędrzec jest mądry, po owocach ich poznacie.